Jesteś 384304 gościem
na naszej stronie |
Świętokrzyski Portal Innowacji - Młody innowator z Połańca – Mariusz Bielaszka
Mariusz Bielaszka to młody wynalazca, autor innowacyjnego urządzenia „Lokalizator osób zaginionych – Wanted Clock”. Myśl, że potrzeba jest matką wynalazków, w pełni odzwierciedla sukces Mariusza, ucznia IV klasy Technikum Elektronicznego w Połańcu. Zdobywca drugiego miejsca w finale krajowym Olimpiady Innowacji Technicznych 2013 podczas Targów INNO-TECH EXPO 2013 w Kielcach zgodził się podzielić z nami tajemnicami swojego sukcesu. Skąd akurat zrodził się pomysł konstrukcji lokalizatora dla osób zaginionych? MB: Pomysł zrodził się z życia codziennego. W okresie zimowym starsza kobieta, chora na Alzheimera, uciekła z domu spokojnej starości. Sam uczestniczyłem w poszukiwaniach zaginionej kobiety. Wówczas zrodziła się w mojej głowie idea urządzenia, które pozwoli na szybką lokalizację osoby. W efekcie skonstruowałem zegarek wyglądem niczym odbiegający od tych, które sami używamy na co dzień. Czy możesz wyjaśnić jego działanie? MB: To bardzo proste. Wystarczy, aby osoba, którą chcemy monitorować, miała na ręku zegarek, zaś druga osoba zwyczajny telefon. Kiedy chcemy dowiedzieć się, gdzie znajduje się dana osoba, wysyłamy sms na lokalizator, a po chwili otrzymujemy wiadomość zwrotną Czy Twój wynalazek był już testowany przez jakąś instytucję? MB: Był testowany przez dom opieki m.in. w: Koprzywnicy, Ratajach Słupskich, Nowej Słupi, a także w Domu Dziecka w Pacanowie. Jestem z tego powodu bardzo dumny. Zająłeś drugie miejsce w kraju, w prestiżowej kategorii „pomysł techniczny”. Czy wygrana w Olimpiadzie Innowacji Technicznych motywuje Cię do dalszej pracy? MB: Oczywiście. Jest to jedno z moich największych osiągnieć. Do tej pory projektowałem m.in. termometry do motocykli, komputerki sterujące jakąś peryferią w samochodzie czy motocyklach. Największe jednak uznanie zdobyło moje urządzenie „Wanted Clock”. Mam już pomysł na inny wynalazek, ale nie mogę zdradzić pomysłu. W listopadzie wyjeżdżam do Brukseli na międzynarodowe Targi Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik „BRUSSELS INNOVA”. Wiesz już, na jaki kierunek studiów chciałabyś się dostać? MB: Po maturze planuję podjąć studia techniczne. Myślałem o kierunku Automatyka i Robotyka na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Zatem interesują Cię bardziej studia na kierunku „ścisłym”… MB: Zdecydowanie tak. A jeszcze bardziej elektronika. To moja pasja. A oprócz projektowania wynalazków czym zajmujesz się w wolnym czasie? MB: Gram w zespole weselnym. Bardzo lubię grać na perkusji.
Dziękujemy za udzielenie wywiadu. Gratulujemy wspaniałych sukcesów i życzymy kolejnych. Data dodania: poniedziałek, 21 października 2013 |
|